Co nowego u Niezależnej Surykatki?


Już 5 sierpnia zgodnie z planem wydawniczym najnowszego wydania Ubuntu ukaże się Alpha 3 Maverick Meerkat (Niezależna Surykatka). Najpopularniejsza dystrybucja linuksa, wokoło której zawsze jest dużo zamieszania odnośnie zmian, raz kolejny wydaje się skupia na kosmetycznych bzdetach (które popiera społeczność) oraz zarobku. Zarobku bo Surykatka pozwoli trzepać kapuchę programistom w nowy sposób. Czyli co nowego zobaczymy i co tak naprawdę nas czeka?

Wszyscy użytkownicy zapewne pamiętają zabawę z Lucid Lynx, gdy to z tygodnia na tydzień pojawiały się kolejne niedziałające prawidłowo 'powiadamiacze' zwane indykatorami (czy jak to po polskiemu napisać). Owe indicatory przedstawiono w każdej możliwej pozycji, z wszelakim zestawem ikon, itd. Obecnie prawie od pojawienia się pierwszego serwera lustrzanego nowego wydania Ubuntu korzystam z dostępnych 'nowych' rozwiązań. Całe szczęście, iż takowych nie ma, a paczki są po prostu składane jak leci i kłopotów w wersji Alpha nie napotykam. Dlatego wytrwałym użytkownikom śmiało mogę polecić testowanie już dziś.

O zmianach trudno mówić. Nowościach tym bardziej. W chwili obecnej rozwój skupił się na:
- Ubuntu Software Center
- Sound Indicator
- BTRFS (nowy system plików)
- Unity (nowy launcher dla lapków)

Cykl wydawniczy wygląda następująco:
- 3 czerwca – alpha 1
- 1 lipca – alpha 2
- 5 sierpnia – alpha 3
- 2 września – betja
- 30 września – kandydat do wydania finalnego
- 10 października – wersja finalna Surykatki ponoć: Niezależnej

W najbliższym czasie recenzja wszystkich wodotrysków kulejącej Surykatki w stylu nobullszita.
cdn.
blog comments powered by Disqus